W stronę zachodzącego Słońca.
Za nami 2 przejścia Atlantyku jachtem BEE WET… i znów chcemy. Płyniemy po raz trzeci; teraz znów czas na skok w stronę Zachodu. Ruszamy z Republiki Zielonego Przylądka — Cabo Verde. Tam zaczniemy w Praia — stolicy tego afrykańskiego, atlantyckiego państwa. Przepłyniemy do jedynej mariny Wysp Zielonego Przylądka w Mindelo na wyspie São Vicente. Mały rozruch, zwiedzanie, ostatnie zakupy… i płyniemy, kilkanaście dni żeglugi non-stop.
Zrobimy wszystko, aby dotrzeć jak najszybciej (jest to przewidziane czasowo), aby zatrzymać się na 2-3 dni na Barbadosie… przepięknej wyspie-państwie, które zdecydowanie warto odwiedzić, a leży nieco na uboczu głównych szlaków karaibskich rejsów po Małych Antylach. Z Barbadosu natomiast, jeżeli chęci i czas pozwolą, przepłyniemy do kolejnego państwa, czyli na St. Lucię, aby także tam co nieco pozwiedzać. Następnie stamtąd przepłyniemy na francuską Martynikę, skąd łatwo i stosunkowo najtaniej wrócimy do domów na Święta.
3,5 tygodnia przygody, bo kto by nie chciał choć raz przepłynąć Atlantyku? Jeśli Ty też pragniesz, ten rejs jest dla Ciebie.
Na tym etapie pożeglujemy maksymalnie w 8 osób, aby zwiększyć komfort na jachcie w czasie długiego atlantyckiego przeskoku.
Cena: 8500 PLN
wolnych miejsc: 5
prowadzi: Michał Kanonowicz
W cenie:
- czarter jachtu Bee Wet – śpimy tylko w kabinach,
- poduszki, koce, poszewki (warto zabrać śpiwór),
- przygotowanie jachtu do rejsu,
- opieka profesjonalnego kapitana,
- ubezpieczenie w czasie zaokrętowania na jachcie NNW i od akcji ratowniczych z polisy jachtu Pantaenius,
- gadżet Kanon Sailing Team,
- 24 punkty zniżkowe w programie Milomierz Kanona.
Dodatkowe opłaty:
- dojazd,
- zalecane dodatkowe ubezpieczenie w czasie przebywania na lądzie,
- „kasa jachtowa“ dotycząca wyżywienia na jachcie, opłat za porty, paliwa do jachtu, szacunkowo 20 Eur/os./dzień (lub równowartość w odpowiedniej walucie).